Bez względu na to jak często, z jakich urządzeń lub w jakim celu korzystamy z Internetu musimy pamiętać o bezpieczeństwie naszych danych. Wiedza dotycząca cyberzagrożeń staje się dzięki licznym kampaniom oraz działaniom politycznym i prawnym coraz powszechniejsza, jednak przez wiele lat Cyberbezpieczeństwo obrosło licznymi mitami, które mogą być dla użytkowników bardzo niebezpieczne.
W niniejszym artykule omówimy kilka najpopularniejszych przekłamań i postaramy się skłonić użytkowników do refleksji.
- Używanie długiego i skomplikowanego hasła zapewnia bezpieczeństwo!
Na pierwszy rzut oka trudno nie przyznać racji powyższemu stwierdzeniu. Długie, niesłownikowe hasło jest znacznie trudniejsze do przełamania niż poświadczenie składające się np. z imienia + daty urodzin, jednak samo hasło to za mało, by mówić o pełnym bezpieczeństwie. Musimy pamiętać, by hasło było inne do każdej usługi i aplikacji – przecież jeśli nasze długie i skomplikowane poświadczenie wycieknie w choćby jednej z nich atakujący będą mieli dostęp do wszystkich naszych zasobów!
Jeśli nie chcemy ich wszystkich zapamiętywać używajmy managerów haseł (to znacznie lepsze rozwiązanie niż odręczne notatki).
Nawet jeżeli zastosujemy się do zasady „jedna usługa – jedno hasło” to wszędzie tam, gdzie to możliwe włączmy funkcję logowania wieloskładnikowego.
- Jestem osobą uważną – na pewno nie dam się nabrać na phishing!
Rozwaga i ostrożność to cenne cechy, które na pewno zwiększają nasze bezpieczeństwo, nie tylko w sieci. Ataki phishigowe (wraz ze wszystkimi swoimi odmianami, takimi jak np. smishing) i socjotechniczne nadal stanowią lwią część ataków, z którymi mierzą się użytkownicy Internetu. Co jakiś czas media opisują przypadki wyłudzeń nie tylko danych, ale i pieniędzy metodami na „Nigeryjskiego Księcia” i „Amerykańskiego Weterana” lub atakujących podszywających się pod popularne strony internetowe. Rozwój AI znacznie zwiększył możliwości przestępców, dlatego poza zwykłą czujnością warto zwracać uwagę na źródła stron, aplikacji i wiadomości, z którymi mamy styczność. Pamiętajmy też, by nigdy nie działać pod wpływem impulsu, czy emocji.
- Używam programu antywirusowego od renomowanego producenta, którego baza jest stale aktualizowana – na pewno mój komputer jest bezpieczny!
O niewątpliwych zaletach używania oprogramowania antywirusowego pisaliśmy już wcześniej w tekście:
https://cui.wroclaw.pl/2024/02/06/czy-warto-na-co-dzien-uzywac-antywirusa/
Nowoczesne oprogramowanie potrafi świetnie zabezpieczyć nasze maszyny, ale musimy pamiętać, że antywirusy tak naprawdę opierają się głównie na analizie sygnatur skanowanych plików. Jeśli jakiś robak jest świeży, jeszcze nie opisany to antywirus będzie wobec niego bezsilny, dlatego też dbajmy o higienę naszego oprogramowania i nigdy nie pobierajmy plików z podejrzanych, niezaufanych stron. Pamiętajmy też, że antywirus nie obroni nas przed wyłudzeniami oraz innymi typami ataków, w których słabym ogniwem jesteśmy my – ludzie.
Nowoczesne oprogramowanie antywirusowe to już istne kombajny zawierające wiele różnych funkcjonalności, warto jednak rozważyć dodatkowe zabezpieczenia w postaci np. firewalla.