W lipcu 2025 roku firma Google ogłosiła coś, co może zmienić sposób, w jaki chronimy się przed zagrożeniami w internecie. Ich system sztucznej inteligencji o nazwie Big Sleep wykrył niebezpieczny błąd w jednym z popularnych programów komputerowych.
Co najważniejsze zrobił to, zanim ktokolwiek inny zdążył go zauważyć i zanim został on wykorzystany przez przestępców.
To pierwszy raz w historii, kiedy komputerowy system oparty na sztucznej inteligencji samodzielnie odkrył i zapobiegł potencjalnemu zagrożeniu w prawdziwym świecie. Normalnie takimi rzeczami zajmują się wyspecjalizowani eksperci, którzy analizują programy i szukają w nich błędów. Tym razem jednak to maszyna była szybsza i skuteczniejsza.
Google poinformowało, że dzięki temu udało się uniknąć problemów, które mogłyby dotknąć miliony użytkowników na całym świecie. Firma jednocześnie zaznaczyła, że nie zdradzi wszystkich szczegółów, jak dokładnie działa ten system, ale potwierdziła, że sztuczna inteligencja działała samodzielnie i skutecznie.
To wydarzenie może być początkiem nowej ery w ochronie przed cyberzagrożeniami. Do tej pory sztuczna inteligencja pomagała ludziom w analizie danych, ale teraz pokazała, że potrafi działać samodzielnie i podejmować trafne decyzje. Jeśli będzie rozwijana odpowiedzialnie, może to oznaczać większe bezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników internetu także dla tych, którzy z technologią mają niewiele wspólnego.
Google zadeklarowało też, że będzie współpracować z innymi organizacjami, aby wspólnie dbać o bezpieczny rozwój takich narzędzi i chronić użytkowników na całym świecie przed nowymi zagrożeniami.